www.wearefrompl.fora.pl

avatar

Czyli mamy kolejny spektakularny sukces polskiej policji:

[link widoczny dla zalogowanych]

A więc szybko znaleziono "murzyna", który jest winny całego zamieszania. Chłopaczek zapewne włamał się do studia, do domu Kazika, tudzież jego tato ma firmę odpowiedzialną za tłoczenie płyty "Hurrra". A więc wiemy skąd wyciekło i gdzie wyciekło. Pewnie chłopaczka wsadzą w zawiasach na te 3 lata, gdyż nie tylko udostępnił płytę, ale wrzucił linki na serwery, które płacą $$$ za ściągnięcia - a więc czerpał korzyści majątkowe.

Ciekawe jak się z tym faktem dziś czuje Kazik?

xyniu · Dołączył: 08 Cze 2009 Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów

Nigdy Kazika nie słuchałem. Jedynie mam kilka jego utworów. Teraz pobieram album 45/89, a chcę się z nim zapoznać jedynie ze względu na przekaz.
Jednak w moich oczach, jako artysta upadł bardzo nisko. Nosiłem się swego czasu z zapoznaniem się z jego dyskografią, teraz pewnie nie sięgnę. Nie chcę być 'kurwą' ;)