www.wearefrompl.fora.pl

Piotrek_248 · Dołączył: 02 Wrz 2010 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów

W zeszlym roku byla ankieta... która się nie udała,
Rozne portale robia podsumowania, moim zdaniem dość tendencyjne - vide UwolnijMuzyke, Stąd moja propozycja by czytelnicy WAFP dali wlasne podsumowanie i moze troszke ożywili to forum?

wafp zyje komentarzami umieszczanymi pod danym artykułem lub recenzja (mogloby ich byc i tak wiecej - przynajmniej dobrze by bylo:)) stad jest moje zrozumienie dla bardzo malej aktywności na tym forum. Jednak nie da sie komentarzami pod artykulami czy recenzjami opisac i zrelacjonowac wg wlasnego uznania tego co wydarzylo sie w polskiej muzyce w 2010 roku, tak wiec zapraszam do opisania swych odczuć, lub zamieszczenia nawet suchego prostego zestawienia.

pozdrawiam

Piotrek

admin [m]

Zachęcamy!

My nasze wafpowe podsumowanie (bardzo rozbudowane tym razem) opublikujemy w drugiej połowie stycznia.

avatar

Które zapewne będzie też dość tendencyjne Wink

Ogólnie łatwiej skonstruować 10 zagranicznych płyt, gdyż wybór przeogromny i łatwiej zaskoczyć czytelnika czymś niecodziennym, nieosłuchanym. W przypadku płyt polskich większość słuchaczy zna bardzo dobrze 99% typów - dlatego w polskich rankingach nie odnajdzie nic nowego, odkrywczego itp.

Piotrek_248 · Dołączył: 02 Wrz 2010 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów

właśnie nie musi być takowe, bo:
nie trzeba pisać tylko o płytach, bo można pisac o demach, koncertach wrażeniach.
portal uwolnij muzykę skupił się właśnie na wydawnictwach i to tych bardziej nagłośnionych - znanych, medialnych.
Poza tym trudno się oprzeć wrażeniu, że na wspomnianym portalu istnieje swego rodzaju "moda" na pewne zespoły, poza tym razi tendencyjność z jaką pewne zespoły się na tym portalu pojawiają - tak jak by nie było innych równie ciekawych, jeśli nie dużo ciekawszych. Zespół prowadzący ten portal jest bardzo duży, a gusta się za bardzo pokrywają (wg mnie - zeby nie bylo). Miłym zaskoczeniem jest zestawienie Michała Wieczorka w którym na pierwszym miejscu znalazł się ELDO, którego próżno szukać w innych zestawieniach. tak wiec mozna byc nie tendencyjnym, jesli tylko ktos ma otwarty umysł i chęc poznawania muzyki, a ne tylko słuchania tego co wypada, bo modne.

zachęcam do pisania i pokazania ze polska scena nie jest tendencyjna tak jak zestawienia tych którzy aspiruja do jej promotorów, propagatorów.

admin [m]

Proponuję nie bawić się w ocenianie cudzej pracy, bo to zawsze budzi niepotrzebne negatywne emocje.

Podaj swoje zestawienie na zachętę Smile

Piotrek_248 · Dołączył: 02 Wrz 2010 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów

Na początek jeszcze się odniosę do poprzedniego wątku - myślę, że mam prawo zrecenzować czyjąś pracę, tym bardziej jeśli jest ona upubliczniana. Jeśli można pisać recenzje płyt można pisać recenzje portalu itd itd, poza tym nie oceniam warsztatu w jaki zostało przedstawione zestawienie , wiec nie oceniam ich pracy, za to oceniam ich gusta i sposób podejścia do tematu.

Ja jestem bardzo krytyczny do polskiej sceny i nie wiele się w tej kwestii zmienia. Mimo wszystko najpierw napisze o tym co było dla mnie na plus w mijającym roku.

1. MYSTIC records - ludzie którzy prowadzą tą wytwórnię są pierwszymi od długiego czasu ludźmi, którzy wiedzą po co pracują w tej branży i mają tzw. MISJE i zdrowe podejście do tematu. _ nie jestem blisko wiec może wyciągam mylne wnioski, ale dobór artystów i płyty jakie wychodzą z tej wytwórni dają taki pogląd. Poza tym sposób promocji jest naprawdę dobry.

2. Searching For Calm w Mystic records - znam ten zespół od 2003 roku - właściwie niemalże od poczatku ich istnienia i przez cały ten czas wierzyłem w to że w końcu uda im się jakoś zaistnieć. Zespół zjawiskowy jak na polską scenę, świadomy czego chce i niesamowity na koncertach. trzymam kciuki!

3. Nowa płyta Turnaua - naprawdę miło zaskoczyła, nigdy nie sądziłem, że przyjdzie taki moment, że po wysłuchaniu jego piosenki w radio zechcę poszukać czegoś na jej temat w necie.

4. ELDO - mam z nim problem, jestem bezkrytyczny dla niego jeśli chodzi o sferę liryczną - jest niesamowity. Różnie bywa z podkładami, które dla niego robią, a jeszcze inaczej jest z odbiorem jego deklamacji.
Grammatik - swatła miasta była i jest dla mnie najlepszą płytą w okresie kiedy RAP w Polsce święcił triumfy, Później bywało różnie, aż do Eternia... Potem było wręcz nudno - mimo że chciałem nie byłem w stanie słuchac płyt które miały ciekawe przesłanie. Teraz Opowieści 1001 nocy - jest dobrze, co cieszy i trzymam kciuki za kolejny album.

5. L.Stadt: EL.P - widac, że po "składankowej" płycie debiutanckiej zespół wydał bardziej świadomy album. Zespół ma ogromny potencjał i ciągle się rozwija. Świetne brzmienia, super wokal.

6. Paula i Karol na żywo, muzyka stworzona na koncerty.

7. indigo tree na żywo - robi wrazenie, świetny zespół koncertowy.

8. Borowka Music - wielki szacunek za to co robią. Mam nadzieje ze starczy sil i energii

9. WAFP - bez wazeliny - świetna kopalnia wiedzy nt. polskiej muzyki - szczególnie tej mocno niszowej. Brawa za szerokie spektrum.

10. masa obiecujących zespołów, o których przeczytałem na tym blogu.

a teraz MINUSY, NEGATYWY, ROZCZAROWANIA

1. Waglewscy - kawałek do zrzygania puszczany w trójce i innych mediach - wszyscy muzycy to wojownicy - to dość bezwstydna zrzyna (zarówno brzmieniowo i melodycznie) z "Are You Gonna Go My Way" Lennego Kravitza.
Za to Kim Nowak - to dość zrzynkowy miks QOTSA i Dead Wheater
Jestem mocno rozczarowany i zażenowany - na plus Voo Voo - kawałek Osioł

2. Ciągła tendencyjność dziennikarzy radiowych - Uznany artysta nagra gówno, ale robi się z tego cukierek,
debiutant nagra coś zjawiskowego - niezłe, ma potencjał, zobaczymy za kilka lat, RZYGAĆ SIĘ CHCE.

3. Koncerty w Polsce - ich ilość, ilość ludzi na tych koncertach... Dramat.

4. Sprzedaż płyt w Polsce zarówno tych oficjalnych i mniej oficjalnych, co za tym idzie, wspieranie muzyków.

5. Muzyka w publicznej telewizji, kultura w publicznej telewizji... Maryle Rodowicz, Beatę Kozidrak i jeszcze kilka osób powinni wstawić do muzeum, a jeśli stamtąd wyjdą to zakopać w lesie.

6. Pogodno - nigdy nie zrozumiem tego fenomenu.

7. Brodka - nie wierzę w szczerość tej metamorfozy. Płyta ciekawa, momentami fajna, za to kompletnie nieautentyczna. Gdyby nagrała ją sama pewnie było by mi łatwiej ją zaakceptować.

8. Sorry Boys - kolejny mało autentyczny twór, nastawiony raczej na odnoszenie sukcesów, niz skupiony na muzyce, zdecydowanie przelansowany.

9. Mikirurka - kolejny jeszce gorszy przykład cisnienia na kariere. Muzyka - mieszanka dobrych oklepanych pomysłów, z kiepskimi polskimi smakami, które psują całość.

10 megatotal.pl - wiazalem z tym portalem jakies nadzieje, w tym roku upadły ostatecznie.

11. Zapomniałem o KAMP - singiel ma potencjal:)